„….. „Człowieku, przecież ja się w Tobie prawie zakochałam…” ________________________________________ *** Co to znaczy , gdy Kobieta mówi : „ PRAWIE ” … ? Czy ma pewność …? Czy coś stwierdza …? Czy się bawi …? Czemu służą wszystkie dziwne zachowania? I te nerwy? I „na zawsze” pożegnania… ? Widać – „ PRAWIE ” to […]
Przyniosłem do domu bułeczkę … śliczną rumianą bułeczkę … Po drodze tylko troszeczkę naddgryzłem z jednej strony – by obiekt zaznaczony był przeznaczony mi ! …….. Zostawiłem ją w kuchni … Po co ?! Ach! Życie okrutne ! Poszedłem umyć ręce; na chwilę zniknąłem w łazience, straciłem ją z oczu , i …… !!! …………….. […]
Dodane do REFLEKSY Wprowadź swoje hasło, aby zobaczyć komentarze.
Brak zajawki, ponieważ wpis jest zabezpieczony hasłem.
Podobno 10 marca ustanowiono Dniem Mężczyzny. Przypuszczam, że wymyśliły to Kobiety, ten lepszy kawałek Człowieka, za co jestem w imieniu tych kilku Mężczyzn, których znam – niesłychanie wdzięczny. Inaczej nikt by pewnie nie zauważył, że Mężczyzna, rasa zastępowana przez odmiany pt. „macho” i „super facet” – zanika. Niestety, jeżeli Mężczyzną się jest – trzeba nim być cały rok, […]
… wciąż i wciąż brudna ręka usiłującą myć na nasz koszt drugą, też brudną… i nagle – cudowna zmiana? zmiana ręki? … tajemnice i odkrycia… i komisje… i festiwal cudów… wszystko cudowne, zamiecione, purchle od śmieci pod dywanem, ocean obłudy i bezkarności, rozlewisko beznadziei i bezczelności, bajoro żenady i wstydu… Jeśli nie macie wstydu – czy […]
… jak to zgoda budowała, a pędzel zabielał… _____________________ Była sobie chłopców grupa. Jak zbroili – rżnęli głupa. Co zaczęli – spartolili. W wapnowaniu się szkolili… Założyli Cud-Fundację. Wystąpili o dotację. Będą nam udzielać rad – jak zaffwajdać wapnem świat! Patrzcie ciotki, patrzcie wuje… Już wam „zgodnie” ktoś buduje… Wszystko wapnem zamaluje – cieszcie ciotki się […]
Poznałem cię, i nagle wiatr powiał w żagle szczęściem, i od tej pory jestem cały zauroczony… Jednak ta myśl o tobie tajemna jeszcze, bowiem gdy się spieszyć za bardzo – tak łatwo jest zapeszyć, więc pytam serca z cicha – jak tobą mam oddychać, jak cię ogarnąć, i jak przemienić w miłość, przyjaźń, bez reszty […]
Tańczyła… Roztańczona nie zważała na nic. Do szaleństwa, bez granic jej krągłe ramiona ogarniały przestrzenie niedostępne innym… Stopy jej ulatywać zdawały się w tańcu ponad wszystkich i wszystko to, co tak prawdziwe – choć prawom grawitacji dać rację powinny. Spostrzegła mnie… W pół kroku zmieniła technikę – wstrzymała się… W baletach ten kto niedościgły dostrzeże […]
… nie każdy wie, że alkoholizm to choroba… że ludzie uzależnieni od „picia” potrzebują nie tylko waszej pogardy ale i waszej pomocnej, po przyjacielsku silnej ręki i konsekwencji w działaniu… … nie każdy wie, że sam może kiedyś potrzebować pomocy i że nawet i ten niepijący alkoholu od dwudziestu lat AA – czyli były nałogowiec […]
… to o kobiecie, która nie nadążała za opinią (wystawianą samej sobie)… kobiecie, której dotknąłem jedynie okiem wyobraźni – na szczęście (dla oka i wyobraźni, może i dla nas wszystkich, Czytacze…:-) _______________________________________ Cicho, z dzbanem, na pomniku stoi smukła… Gdy dotykam okiem – wdzięczne kształty tajemnicze ożywają i krynicę z dzbana leje – Abigail. Czy to […]
Dodane do Homo_navigare, POLSKA, REFLEKSY Wprowadź swoje hasło, aby zobaczyć komentarze.
Brak zajawki, ponieważ wpis jest zabezpieczony hasłem.
Wiosno – przybądź… Na zimę niestety narzekają nie tylko kobiety… I ja czekam z uporem na wiosnę… Chcę być ostem wiosennym, i osłem, który zżera go w zapamiętaniu, rycząc – oście, tyś drogą do raju! Wiosną wcale ostowi nie wadzi – dokąd z osłem go droga prowadzi, bo wie dobrze, że dać szczęście osłu jest […]